niedziela, 13 października 2013

Polska jesień. Już nie taka złota. To my wolimy hiszpańską.

WITAMY! 
Polskiej jesieni mówimy NIE i w piątek czeka nas pierwszy lot z bobasem do ciepłych krajów. Wybieramy się z Frankiem na Majorkę :) Zatrzymamy się u znajomych w mieszkaniu w Palmie. Tak jak w naszych wcześniejszych wyprawach mamy zamiar na bieżąco informować na blogu o naszych codziennych zajęciach, aby nie musieć informować każdego z osobna. Także, jeżeli ktokolwiek jest ciekawy co u nas, bardzo prosimy zaglądać na bloga, czytać, oglądać i komentować i nie mieć nam za złe, że się do nikogo nie odzywamy :)
Pozdrawiamy i do zobaczenia na blogu

10 komentarzy:

  1. I prosimy o dużo, dużo zdjęć:...

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo chciałabym Wam towarzyszyć, tym bardziej, że uczepiła się mnie jesienna przypadłość tj. katar. Mam nadzieję. że cudowne zdjęcia i Wasze wspaniałe opowieści pobudzą wszystkie moje zmysły i poczuję się tak jakbym tam była.
    Pozdrawiam serdecznie.
    Marzena

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niestety sezon na klapki i brak kurtki się kończy, a za to na wszelakie choroby zaczyna. Miejmy nadzieję, że jesień będzie długa i ciepła. Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia.

      Usuń
  3. oj zazdroszczę Wam...- Magda

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyznam, że dawno się tak nie cieszyłam na wyjazd.. juuu huuuu :)

      Usuń
    2. no ja się nie dziwię, bo jak patrzę za okno to mam ochotę też wyjechać i najlepiej wrócić wiosną:D

      Usuń
  4. Powiem Wam, że teraz nawet ten upał by mi w Palmie nie przeszkadzał...

    OdpowiedzUsuń
  5. Szczęśliwej podróży i oczekujemy na relacje i zdjęcia:) Pozdrawiam /S.

    OdpowiedzUsuń